Prawdziwa, niezwykła opowieść o cenie przebaczenia.Po zakończeniu wojny Eric Lomax wiele lat spędził w samotności. Wycofany, zamknięty w sobie, skrywał bolesną tajemnicę. Wspomnienie drugiej wojny światowej, podczas której trafił do japońskiego obozu jenieckiego, nie dawało mu spokoju, odbierało szansę na szczęście. Kiedy jednak spotkał kobietę swojego życia, zdał sobie sprawę, że musi jeszcze raz zmierzyć się z koszmarem z przeszłości, zawalczyć o siebie. Po wielu latach Eric odnajduje jednego ze swoich oprawców. Spotkanie z nim stanie się okazją do zemsty czy pojednania?
Pełna dramatyzmu, poruszająca, wielokrotnie nagradzana książka jest niezwykłą opowieścią o próbie wyzwolenia się spod wpływu tragicznych wspomnień.To jedna z tych historii, które pozwalają lepiej zrozumieć XX wiek.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Eric Lomax ; tłumczenie Dorota Malina.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Doktor Alfred Trzebinski był rasy "przeważająco nordyckiej". Przekonany o wyjątkowości krwi niemieckiej w 1932 roku wstąpił do SS, a rok później został członkiem NSDAP, zapominając o polskim pochodzeniu swojego ojca. W 1941 roku został lekarzem w Auschwitz, potem na Majdanku, w końcu w Neuengamme. W 1946 roku skazano go na karę śmierci przez powieszenie. Trybunałem najbardziej wstrząsnął udział Trzebinskiego w egzekucji dwadzieściorga żydowskich dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Dzieci mogły przeżyć, ale powieszono je tuż przed wyzwoleniem obozu, by ukryć, że przez ostatnie miesiące poddawano je okrutnym eksperymentom medycznym. Natalia Budzyńska w opowieści o Alfredzie Trzebinskim mierzy się z rodzinną tajemnicą. Czytając pamiętnik wuja esesmana, próbuje też zrozumieć, jak to możliwe, że współczujący lekarz robił karierę w kolejnych obozach koncentracyjnych. Autorka w tej trudnej i emocjonalnej podróży pyta o rolę "dobrych ludzi w czasach zła", o wolność wyboru i łatwość, z jaką z niej rezygnujemy. Przede wszystkim jednak przywraca pamięć o zamordowanych dzieciach, niemych, niemal zapomnianych ofiarach.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 371-379. Oznaczenia odpowiedzialności: Natalia Budzyńska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dziewięcioletni Mirek, trzyletnia Ola, pięcioletni Romek, ośmioletnia Marysia.Dzieci rodzące się w bydlęcych wagonach w drodze na Syberię.Dzieci umierające z zimna, pragnienia, wycieńczenia, wyrzucane z transportu na kolejowy nasyp.Dzieci pracujące w tajdze przy wyrębie lasu, walczące o chleb.Dzieci osierocone, którym przyszło odgrywać rolę matek i ojców dla swych młodszych sióstr i braci.Dzieci odważne i niezłomne, które ocaliły siebie i bliskich z sowieckiego piekła. Przeszły z armią Andersa jej żołnierską odyseję, trafiły do Iranu, Afryki, Indii i Nowej Zelandii.Polskie dzieci, którym wydarto dzieciństwo, pamiętają wojnę inaczej niż dorośli. Lektura ich wspomnień porusza, budzi sprzeciw wobec sowieckiego zbydlęcenia i podziw dla heroizmu małych Polaków.Nie uciekaliśmy z kraju, ale do niego przez cały świat wracaliśmy. O polską niepodległość nasi żołnierze walczyli na wszystkich frontach. To byli więźniowie sowieckich łagrów i posiołków - wynędzniali, ale każdą drogą do Polski szli. Walczyli w nadziei, że wrócą do domu, na Kresy. Ich i nasza droga do domu usiana jest krzyżami - wśród nich nie ma krzyża mojego ojca. Ilu takich krzyży brakuje?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 363-364.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pawiak - największe więzienie gestapowskie na terenach polskich. Trafiały do niego całe rodziny, również kobiety w ciąży. Karę odbywały tam również dzieci i młodzież, która angażowała się w działalność konspiracyjną. "Dzieciństwo" było dla nich pustym słowem, odległym wspomnieniem, nieznanym stanem beztroski.
Jan spędził 2 pierwsze lata swojego dzieciństwa w celi. Nie znał innego świata. Więzienie było da niego jedynym domem.
Emilię zgarnęli w szóstym miesiącu ciąży. Jako pierwszy na Pawiak trafił jej mąż. Lilii, ich córka urodzona w więzieniu, do dziś nie potrafi spokojnie czytać wspomnień katowanego tam ojca.
Janina, pseudonim Mirka, już w wieku dzisięciu lat postanowiła pomagać mamie w działalności konspiracyjnej. Jako dwunastolatka została zaprzysiężona na samodzielną łączniczkę. Gdy miała czternaście lat, aresztowało ją gestapo. Trafiła prosto do piekła Pawiaka.
Sylwia Winnik w swojej nowej książce dotarła do nie publikowanych dotąd opowieści i osobistych zdjęć bohaterów tamtych wydarzeń. Każda z ich historii pokazuje, że mimo wszystko warto wierzyć w człowieka i w dobro.
UWAGI:
Bibliografia na stronach [327-328]. Oznaczenia odpowiedzialności: Sylwia Winnik.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Sierpień 1942 roku. Bracia Jacob i Moise Stein przebywają u ciotki w Paryżu, będącym pod nazistowską okupacją. Rodzice zostawili ich pod opieką kobiety do czasu, aż znajdą bezpieczną przystań dla rodziny. Przerażająca obława krzyżuje ich plany. Pod nieobecność ciotki francuska żandarmeria aresztuje chłopców i zabiera ich do Welodromu Zimowego.
W ogromnej posępnej budowli w pobliżu wieży Eiffla przetrzymywane są tysiące przerażonych francuskich Żydów. Chłopcy wiedzą, że aby przeżyć, muszą się stamtąd wydostać.
Poruszająca serca historia o dzieciach, które podejmują dramatyczną próbę ucieczki przez ogarnięty wojną kraj, aby odnaleźć ukochanych rodziców.Ukryj pełny opis
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Mario Escobar ; z języka hiszpańskiego przełożyła Patrycja Zarawska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt - obóz po dziś dzień mało znany, nadal leży poza granicami naszej świadomości, naszego poznania, a nawet naszej wyobraźni. To miejsce, w którym prawo chroniące dzieci umarło z chwilą jego powstania. Jakakolwiek ocena jest zbędna, słowa zbyt słabe, by oddać bestialstwo, bezmiar cierpienia i krzywdy, jakich doznały dzieci w łódzkim obozie przy ulicy Przemysłowej. Nie wolno nam dopuścić, by to, co się wydarzyło w obozie dla polskich dzieci w Łodzi, poszło w zapomnienie. [Renata Piątkowska]
UWAGI:
Na okładce: Polen - Jugendverwahrlager Nr. 334 , 14 XI 43. Oznaczenia odpowiedzialności: Renata Piątkowska ; ilustracje: Maciej Szymanowicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przyszli po nich nad ranem, pewnego sierpniowego dnia 1937 roku. Skończyło się oczekiwanie w niepewności. W ciągu kilku miesięcy los moich rodziców zostanie przypieczętowany. Odpowiedź na pytanie: jak do tego doszło? - będzie jednym z wątków moich wspomnień. Dlaczego moja matka i ojciec związali się z ruchem, który jego zaprowadził 19 grudnia 1937 roku nad rów straceń w Butowie pod Moskwą, a ją wysłał na osiem lat do łagrów na północy Rosji? Moje wspomnienia dotyczą w większości nieznanego lub raczej zapomnianego Gułagu - Gułagu dzieci. A taki istniał i w nim to właśnie spędziłem pierwsze siedem lat życia. Czas oddać głos tym najmłodszym, anonimowym ofiarom stalinowskiego terroru.
Z wiekiem jestem ostrożniejszy w rekomendowaniu dobrej literatury. Znam wiele książek, w których opisano losy więźniów Gułagu, ale żadna nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak wspomnienia Juliana Bettera ukazujące dramat najmłodszych więźniów Stalina. Chłodny, niemal matematyczny opis dzieciństwa, które ukradli mu bolszewicy, jest tak wstrząsający, że nawet kamienie powinny uronić łzy. [Kjell Albin Abrahamsson wieloletni korespondent szwedzkiego radia i telewizji w Polsce i w Związku Radzieckim]
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Julian Better.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni